Przeskocz do treści

Ano, na odsetkach od mikro-lokat. Które to lokaty wypełnia dzięki przetrzymywaniu twoich pieniędzy. Tych pieniędzy, które powinno ci zwrócić od razu, a zwraca...

...nieco dłużej niż można by się spodziewać!

Czytaj dalej... "Na czym obecnie zarabia Allegro?"

Kupujący w Allegro Lokalnie kupił twój przedmiot i zapłacił za niego. Chcesz się dowiedzieć, jak możesz wypłacić otrzymane pieniążki. Klikasz linka...

A tam...

Czytaj dalej... "Allegro Lokalnie nie chce dać piniondzuf! :]"

6

Oj, dawno nie miałem do czynienia z tak kiepskim sklepem i tak fatalnym user experience. Dawno zrobienie prostego zakupu, z jednym produktem w koszyku, nie zabrało mi pół godziny, trzech odrębnych zamówień i telefonu na infolinię.

W największym skrócie:

  • nie działa:
    • chat,
    • płatności elektroniczne
    • modyfikowanie zamówienia.
  • ponadto, klient jest wprowadzany w błąd (oszukiwany?):
    • widzi możliwość wykupu dodatkowego ubezpieczenia, którego nie można kupić,
    • widzi informacje o przesyłce darmowej mimo, że danej ofercie przesyłka jest płatna.

A jakby tego wszystkiego było mało, to ceny na stronie z ofertą i po włożeniu tego samego produktu do koszyka są... różne. Na szczęście tylko o złotówkę i na szczęście -- in minus, na korzyść klienta.

Czytaj dalej... "morele.net — Sklep, w którym nic nie działa?"

Żona kupiła pierwszego w rodzinie iPhone'a. Nie było to pierwsze urządzenie Apple w domu, bo dziewięć lat wcześniej wygraliśmy w konkursie iPada Mini. Ale to były zupełnie inne czasy. Albowiem wtedy jeszcze Steve Jobs żył.

Przyszła wreszcie pora na aktualizację iOS na pokładzie tego cuda do wersji 14.2. I umarłem w butach. Miało być pięknie. Wyszło gównianie.

Czytaj dalej... "iOS 14.2, czyli czemu świat ma pierdolca?"

1

W dobie COVID-19 firmy produkujące oprogramowanie do zdalnego prowadzenia szkoły lub studiów odcinają kupony od sukcesu, jak oszalałe. Jedną z takich firm jest Asseco Data Systems S.A. i jego produkt -- EduPortal. Używam go od zaledwie tygodnia i nie nadążam z otwieraniem oczu coraz szerzej, na widok stada ordynarnych błędów, jakie spotyka się w tym systemie na każdym kroku.

By było zabawniej, to wersja, z której korzystam w połowie października 2020 r. miała datę wydania -- 10 czerwca. Od przeszło czterech miesięcy, mimo owych licznych błędów, Asseco nie wpadło na pomysł by wydać jakąkolwiek poprawkę.

Wygląda więc na to, że Asseco postanowiło swój zespół QA przebranżowić na dodatkowy zespół sprzedawców. I za absurdalnie grubą kasiurę sprzedawać swój dziurawy i badziewiasty produkt na potęgę, w ogóle owymi dziurami i błędami, ani tym bardziej ich poprawianiem, się nie przejmując.

Żeby nie było... Niniejszy artykuł nie jest zwykłym tylko sobie ględzeniem. Każdy z tych błędów został zgłoszony do Asseco (na ogólny adres kontaktowy). Zgłoszenie zostało olane sikiem prostym przez firmę i pozostawione bez odzewu!

Czytaj dalej... "Dramat zwany EduPortal"

Cytat z Autokącika:

Można też rozliczać się co miesiąc podając odczyt licznika. Kosztuje to chyba 6zł/miesiąc.

Jednak hitem jest fakt, że "inteligentny" licznik jest widoczny w ich systemie, można się zalogować na stronie Tauronu i będzie widać na bieżąco wskazania licznika. Ale nie można mieć automatycznego rozliczania co miesiąc.

Więc co miesiąc 1-go loguję się na stronę TAURONU i w jednym miejscu odczytuję stan licznika, w drugim go podaję i oni na tej podstawie wystawiają FV. Ot, XXIw

Dla mnie hitem -- i to od wielu już lat -- jest informacja z końca pierwszej linijki cytatu powyżej. Fakt, że robiąc coś zamiast Taurona (odczytując samodzielnie licznik), czyli zaoszczędzając kosztów Tauronowi (wszak nie płaci on dzięki temu za armię odczytujących stany liczników) jestem zmuszony, by jeszcze za to zapłacić. To jest paranoja na skalę XXI wieku w Tauron.

2

Burak sezonu, jeśli nie roku! Tak wygląda trasa tramwaju non-stop, pomiędzy jednym przystankiem a drugim, w mojej okolicy wg. Google Maps:

Wygląda na to, że Google Maps nie ma wprowadzonych tras / linii tramwajowych i po prostu "zgaduje" przebieg linii / trasy, wyszukując najbliższe tory na mapie. Najwyraźniej nie potrafi też odróżnić torów tramwajowych od kolejowych.

Czytaj dalej... "Tory i trasy tramwajowe w Google Maps"

Podpisywanie dokumentu przy pomocy Profilu Zaufanego z jakiegoś powodu wymaga, by zalogować się dwukrotnie:

  • wejście na stronę CEIDG,
  • wybranie "Złóż wniosek CEIDG",
  • kliknięcie "Zaloguj" i pierwsze zalogowanie się,
  • wybranie "Zmień dane", wypełnienie formularza i wysłanie go,
  • wybranie "Podpisz wniosek" i drugie zalogowanie się.

Tylko czemu przy każdym logowaniu resetowany jest licznik haseł jednorazowych?

Czytaj dalej... "Portal profil.gov.pl = dwa razy jeden"

Jeśli korzystasz z funkcjonalności "Messages for web" (umożliwia zarządzanie SMSami z telefonu z systemem Android poprzez przeglądarkę WWW na twoim komputerze) to każdy wysłany i odebrany adres internetowy jest uzupełniany o jakiś obrazek pobrany spod danego adresu.

Jeśli wyślesz SMSem adres strony logowania do Portalu LIBRUS Synergia to zobaczysz fotkę...

...komputera gamingowego.

Czytaj dalej... "Gamingowy Librus.pl"

W tych niepewnych, opartych na prawie pełnej izolacji czasach przyszło nam dotknąć na poważnie tematu zdalnej edukacji. Zwłaszcza (w moim przypadku) na poziomie akademickim. Nie jest wcale zaskoczeniem, że również kawałek tego tortu chciałyby urwać korporacje.

Traf chciał, że kazano korzystać mi z czegoś, co się zwie "eduPortal by Asseco".

Wielkie korporacje przyzwyczaiły nas, że sprzedają przeciętny, niczym nie wybijający się soft, za 20-50 razy wyższą cenę, niż zrobiłaby to mała firma, bo kroją kupony od marki wyrabianej latami.

Ciągle jednak rzadko zdarza się, że sprzedaje się przy tej okazji niedziałające gówno. Asseco zdaje się być pionierem w tym nowym podejściu do rynku.

Czytaj dalej... "Na złe czasy… korporacja!"

W chwili obecnej nie ma możliwości dodzwonienia się do InPost. Po wybraniu dowolnej opcji, która normalnie kieruje do konsultanta (np. "Pomoc przy paczkomacie") następuję rozłączenie połączenia.

InPostowy chat-bot jednak jeszcze o tym nie wie lub robi dobrą minę do złej gry...

...i dyplomatycznie suszy ząbki do publiczności! :)

...kolejna ofiara koronawirusa w Polsce?

Pierwszy dzień nauki on-line w Polsce wystartował dla połowy szkół z zupełnym falstartem. System Librus wykorzystywany w tej części placówek wywalił się zupełnie. Nie da się nawet zalogować, nie wspominając już o czytaniu wiadomości:

Najgorsze, co mogło przytrafić się polskiej szkole -- Librus
Czytaj dalej... "Librus zmarł…"

W związku z "obecną sytuacją" wszyscy cisną na #zostanwdomu i ograniczenie wychodzenia do naprawdę absolutnie niezbędnych sytuacji. Wszystkie restauracje przestawiają się lub już dawno przestawiły się na dostawę do domu.

Ale nie Uber Eats...

Ci mają wszystko w dupie i otwarcie zachęcają do wychodzenia z domu i odwiedzania restauracji osobiście. Brak słów...

Po dłuższej chwili przerwy próbujesz wysłać wiadomość do lekarza i widzisz...

Po zamknięciu obu komunikatów (w dwóch językach?) nic się nie dzieje:

  • wiadomość się nie wysyła,
  • nie następuje automatyczne wylogowanie,
  • strona się nie odświeża, ani nie zmienia się jej treść.

Epidemia, epidemią... Ale naprawdę musicie rozważyć w Medicover zmianę zespołu IT lub dostawcy usług informatycznych do Waszego portalu!

Jeśli ktoś wpadnie na pomysł, żeby wszystkie odcinki wszystkich swoich seriali wrzucić do jednego folderu na Chomikuj.pl...

Chomik się przekręcił...

...to takiej sytuacji nie przewidzieli nawet twórcy tego serwisu. I w efekcie licznik objętości folderu... zaczyna liczyć od tyłu! :>

1

Potrzebowałem rozwiązania do rozpoznawania mowy z plików .mp3 nagranych wcześniej. To ważne -- nie mówię tu bowiem o dyktowaniu na bieżąco (do czego w zupełności wystarczy telefon z Androidem i klawiaturą Google).

Przejrzałem klika rozwiązań on-line i off-line i zdecydowałem się na polskie rozwiązanie -- Skrybot. To była największa porażka, jeśli chodzi o temat.

Jeżeli szukasz rozwiązania do takiego właśnie celu -- konwersji plików .mp3 do .txt -- to naszego rodzimego rozwiązania powinieneś unikać, jak ognia! Jego zakup będzie bowiem oznaczał tylko frustrację, zmarnowany czas i pieniądze wyrzucone w błoto!

Czytaj dalej... "Skrybot? Unikaj jak ognia!"

Oto piękny przykład na to, jakie są efekty zatrudniania programistów-studentów i płacenia im mniej niż kasjerce w Lidlu.

I przy okazji -- dramatu z aplikacją Medicover ciąg dalszy...

Do jakiegoś poziomu ignorancji trzeba spaść, żeby zaprogramować w produkcyjnej wersji aplikacji wyświetlanie surowego komunikatu JSON zwróconego z serwera? Zamiast zamaskować go słynnym "Something went wrong, sorry!"?