PayPal ma specjalny tryb tłumaczenia lub język. Nazywa się on... "polski English":
Darmowa lekcja angielskiego? :)
Czytaj dalej... "I speak English not gut but understand wel…"Największe fuckupy w polskim IT!
PayPal ma specjalny tryb tłumaczenia lub język. Nazywa się on... "polski English":
Darmowa lekcja angielskiego? :)
Czytaj dalej... "I speak English not gut but understand wel…"Strona kontaktowa Sony Support Polska rozwala! Pozwala kontaktować się z pytaniami również przez osoby, które dopiero przymierzają się do zakupu (ma sens!), ale jednocześnie... wymaga od nich podania numeru seryjnego produktu (tego, którego jeszcze nie kupili!).
Jakby komuś było mało, to formularz... w ogóle nie działa (!). Każda próba wysłania wiadomości kończy się obecnie tak:
No, i po co kazać klientowi czekać minutę? Lepiej od razu godzinę -- musi być czas na kawę, nie?
Nie, nie kocham Was!
Chcesz znaleźć Paczkomat lub PaczkoPunkt blisko twojej lokalizacji?
Ależ, proszę... Nic trudniejszego. I głupszego!
Za obecnym sposobem działania wyszukiwarki InPost stoi zastęp durniów, bo:
To ostatnie jest najlepsze. Nawet w największych miastach wojewódzkich na palcach jednej ręki można policzyć placówki i urządzenia InPost, które przyjmują największe paczki (rozmiar D, 80x50x50 cm). Mimo to, wyszukiwarka tych punktów została zaprojektowana w tak idiotyczny sposób, że aby taki punkt znaleźć, musisz "przeklikać" całe miasto.
Za każdym razem oglądając szczegóły (akceptowalne maksymalne wymiary przesyłki) w osobnej zakładce. I za każdym razem zaczynając przesuwanie mapy w głównej zakładce od nowa. Bo zdążyła wrócić do punktu wyjściowego.
Złoty Kretyn dla kogoś, kto to wymyślił!
Jakbyście mieli jakiekolwiek wątpliwości, to sklep IKEA Katowice leży... niedaleko Zamku Królewskiego w Warszawie:
I co teraz, Ingvar?
Sieć Otvarta dołączyła do niechlubnego grona firm, które uprawiają marketingowy fenomen ostatnich miesięcy -- czyli oferują lojalnym klientom (na umowach terminowych) dużo gorsze warunki niż tym, którzy dziś są, a jutro ich nie będzie (na umowach bezterminowych).
Trudno znaleźć sens w takim działaniu. Chyba niejeden specjalista od marketingu łapie się za głowę turzeż drapie w łysą łepetynę, o co w tym wszystkim kaman?
Czytaj dalej... "Otvarta trzaska po pysku… lojalnych klientów!"Milutki ekranik, który pojawia się zaraz po poprawnym logowaniu się do polskiej wersji AliExpress:
Google Translate twierdzi, że w tym miejscu powinien znaleźć się komunikat o tym, iż konto jest już zalogowane. Niestety, 快速进入, oznaczające rzekomo "szybkie wejście", szybciutko prowadzi do... tego samego ekranu.
I, co teraz, Ali?
Automatyczne dopasowanie produktów w Ceneo dało dupy na całego!
Czyli smartwatch dla dzieci, który zmienia się w dwa kable USB-C. Identyczne!
Promocje, szczególnie te nakładające i łączące się, trzeba robić z głową, bo potem...
...bzdury wychodzą! :) W woblink.com o tym zapomnieli... i wyszły jaja! :)
Największym fuckupem jest sama aplikacja. Tylko kretyn wymyśliłby produkt, w którym informację o tym, że Glovo nie realizuje dostaw z wybranego sklepu (i w związku z tym konieczny jest odbiór osobisty) otrzymujesz na ostatnim kroku zamówienia. W momencie, gdy próbujesz wybrać adres dostawy. I zaraz po tym, jak zmarnowałeś pół godziny na wypełnienie całego koszyka produktami.
Wcześniej zaś wszystko było OK -- żadnego ostrzeżenia w trakcie zakupów, a sklep wybrany z listy sklepów, z których rzekomo dostawa jest realizowana.
Ale to nie jedyny fuckup w tej żałosnej aplikacji.
Czytaj dalej... "Glovo: Fuckup za fuckupem…"Oj, dawno nie miałem do czynienia z tak kiepskim sklepem i tak fatalnym user experience. Dawno zrobienie prostego zakupu, z jednym produktem w koszyku, nie zabrało mi pół godziny, trzech odrębnych zamówień i telefonu na infolinię.
W największym skrócie:
A jakby tego wszystkiego było mało, to ceny na stronie z ofertą i po włożeniu tego samego produktu do koszyka są... różne. Na szczęście tylko o złotówkę i na szczęście -- in minus, na korzyść klienta.
Czytaj dalej... "morele.net — Sklep, w którym nic nie działa?"Ekrany reklamowe w Supersamie w Katowicach też podłapały chyba wirusa! :)
Czytaj dalej... "Zepsuty supersam"Groupon prosi opinię na temat zrealizowanej usługi:
By po chwili zmienić zdanie:
Bardziej bezczelnej i naiwnej zarazem próby wykradzenia kolejnej porcji naszej prywatności chyba nie było jeszcze w Internecie.
Sieć sklepów elektronicznych Nowy Elektronik dołącza do "zaszczytnego" grona fuckupowiczów, którzy przesyłają swoim użytkownikom po rejestracji hasła w nieszyfrowanych e-mailach, w żaden sposób nie zamaskowane:
Temat wałkowany od lat chyba dwudziestu, więc nawet się komentować nie chce!
W Media Expert można wygrać 750 zł za dodanie opinii o zakupionym sprzęcie.
Niestety, wymaga to również udzielenia zgody na otrzymywanie chłamu marketingowego w każdy możliwy sposób.
Czekamy z utęsknieniem na 28 maja. RODO zawiera klauzulę o przetwarzaniu danych osobowych użytkownika (w tym: adresie e-mail i numerze telefonu) wyłącznie, gdy jest to niezbędne do realizacji danej funkcjonalności.
Udział w konkursie nie wymaga konieczności wysyłania jego uczestnikowi ton gówno-spamu reklamowego!
...w Crystaline! Ich promocyjna cena wyższa od katalogowej o prawie siedem stów!
Klienci tego typu sklepów są raczej skryci i anonimowi... Ale kretynami nie są!
Hurtownia akcesoriów meblowych Stolmet.pl oferuje klientom mega-promocję!
Ceny produktów w promocji zostały obniżone o 0%... Nic, tylko kupować!