Czy może być coś bardziej bezsensownego...
...niż prezentowanie ostrzeżenia o niedostępności... dwanaście godzin PO fakcie?
Największe fuckupy w polskim IT!
Chcesz znaleźć Paczkomat lub PaczkoPunkt blisko twojej lokalizacji?
Ależ, proszę... Nic trudniejszego. I głupszego!
Za obecnym sposobem działania wyszukiwarki InPost stoi zastęp durniów, bo:
To ostatnie jest najlepsze. Nawet w największych miastach wojewódzkich na palcach jednej ręki można policzyć placówki i urządzenia InPost, które przyjmują największe paczki (rozmiar D, 80x50x50 cm). Mimo to, wyszukiwarka tych punktów została zaprojektowana w tak idiotyczny sposób, że aby taki punkt znaleźć, musisz "przeklikać" całe miasto.
Za każdym razem oglądając szczegóły (akceptowalne maksymalne wymiary przesyłki) w osobnej zakładce. I za każdym razem zaczynając przesuwanie mapy w głównej zakładce od nowa. Bo zdążyła wrócić do punktu wyjściowego.
Złoty Kretyn dla kogoś, kto to wymyślił!
W Restauracji Zamkowej w Tenczynku, zamawiając przez pyszne.pl, możemy zjeść potrawy niespotykane nigdzie indziej na świecie! Np. nutritionInfo, allergens, c, a oraz wh. A nawet... consumerWebMenuAndCheckout!
Nic, tylko palce lizać (i obgryzać!) :)
W weekend skontaktowanie się drogą elektroniczną z Urzędem Miejskim w Zabrzu jest niemożliwe, bo... ze skrzynki elektronicznej zaczyna się wylewać!
Trochę mocno słabe. Szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy skrzynki pocztowe mają pojemność na dobrą sprawę nielimitowaną lub liczoną w gigabajtach.
Trochę wali komuną. Nie, dziś już pana nie obsłużymy. Urząd jest czynny do 16:00, jest 15:30, ale my jeszcze musimy podłogi przecież pomyć!
No, chyba że w grę wchodzi to inna teoria spiskowa. Może ta skrzynka ma gigabajty pojemności. Tylko nikt do niej nie zaglądał od miesiąca! :)
...oczywiście nie działa! Dowód na zrzutce poniżej:
Czytaj dalej... "Wykrywacz przekleństw w Allegro…"Myślałem, że w Allegro wymyślili już wszystko. Pomyliłem się. Dział Głupoty i Idiotyzmów pracuje tam nadal pełną parą. Dziś wpadli na pomysł, że będzie super zabawnie informować użytkownika Allegro Lokalnie o tym, że otrzymał wiadomość:
Tylko po to, by uświadomić, go że (przynajmniej na razie) przeczytać jej nie może:
Porównując zrzutkę powyżej z datą publikacji niniejszego wpisu dochodzimy do wniosku, że to nie "kilka minut" tylko "kilka godzin" (konkretnie: 4,5 godziny).
W normalnych serwisach IT, z wdrożoną weryfikacją treści, użytkownik otrzymuje powiadomienie w momencie, gdy już może przeczytać wiadomość.
Allegro zawsze musiało być oryginalne.
Jakbyście mieli jakiekolwiek wątpliwości, to sklep IKEA Katowice leży... niedaleko Zamku Królewskiego w Warszawie:
I co teraz, Ingvar?
Doktoryzuję się na temat hodowli i trafiłem na artykuł pod tytułem... "Ślimak afrykański Achatina - hodowla, cena, wielkość", w prześwietnym, przesławnym i prześmiewnym portalu Polki.pl. A tam reklama... kolejnego artykułu bądź filmu.
Reklama zatytułowana:
Wyjątkowe, oryginalne i łatwe w użyciu! Oto top 25 imion dla suczek
Poniżej reklamy fotka:
No, więc... tego... Ekskjuzmi ale o co kaman? :)
Czytaj dalej... "Polki.pl: Top 25 imion dla… suczek?"...czyli bajka o tym, jak PiSbollah NIE wspiera elektromobilności.
W normalnych krajach Unii Europejskiej obowiązuje zasada prosta, jak konstrukcja cepa: "Masz zeroemisyjnego elektryka = jeździsz po autostradach za darmo". Amen, prościej się nie da. Zawsze i bez ograniczeń. Elektryk = darmowe autostrady.
W PiSolandii nie ma na to szans, bo e-Toll jest jednym z (wielu!) mechanizmów finansowania PiSowskiego rozdawnictwa. W naszym kraju potrzeba więc nazbierać wielu sponsorów (w tym konkretnym przypadku: EV Klub Polska, Autopay, Wallbox oraz partnerów kampanii elektromobilni.pl), żeby za ich pieniądze zaoferować właścicielom elektryków... dwa wakacyjne miesiące i pięć przejazdów.
Ale okazuje się, że to dopiero szczyt góry fuckupów...
Czytaj dalej... "e-Toll dla posiadaczy samochodów elektrycznych…"Jeśli chodzi o programowanie fundamentalnych mechanizmów bezpieczeństwa to portal.gov.pl tworzyły takie totalne jemioły, że system wykłada się zupełnie na tak fundamentalnym scenariuszu, jak nieważność klucza sesji:
Zamiast przechwycić tę sytuację i przekierować użytkownika do ekranu logowania, rzuca się mu w twarz taki idiotyczny komunikat jak powyżej. Mało tego, nie ma nawet właściwego mapowania do odpowiedniego widoku, więc użytkownik dostaje żura wyplutego bezpośrednio z bebechów serwera.
Jestem przekonany, że sześćdziesięcioletnia "Pani Dziunia" z pewnością będzie wiedziała, co powinna zrobić, gdy zobaczy coś takiego następnym razem.
Prędkość pobierania stron internetowych zgłaszana przez Edge rzuca na kolana! :)
Dwudziesty pierwszy wiek... Pięć gie... i te sprawy, panie Dziejku...
Kolejny matoł-programista, który przepuszcza na front do użytkownika teksty błędów zwrócone bezpośrednio przez serwer, bez najmniejszego nawet filtra...
...zamiast wyświetlić jakiś biznesowo-poprawny komunikat typu "W tej chwili nie możemy przetworzyć tej transakcji, proszę spróbować ponownie za pięć minut".
No, ale skoro dwadzieścia milionów złotych z budżetu założycielskiego "zginęło" i przez dwadzieścia lat ich nie znaleziono, to nie dziwi człowieka, że stworzenie aplikacji mobilnej zleca się uczniom z liceum informatycznego, płacąc im po 500 zł za projekt.
Nie oglądam współczesnych seriali, bo nie mam na to czasu. Bo przestały być one serialami w znaczeniu słownikowym, a zaczęły być filmami fabularnymi rozciągniętymi poza granice absurdu całą masą bezsensownych, nic nie znaczących i kończących się wątków pobocznych. Zamiast zrobić jeden dobry, dwugodzinny film, robi się pod publiczkę serial, w którym 90% treści jest zupełnie niepotrzebna.
Zwykle po prostu ignoruję naiwniaków gotowych obejrzeć trzy sezony po dziesięć odcinków, żeby poznać historię, którą dałoby się opowiedzieć w trzy godziny (patrz stary "Wiedzmin", gdzie film fabularny i dziewięcioodcinkowy serial zostały zmontowane z tego samego materiału filmowego!).
Zwykle. Ale po tym, co zobaczyłem dziś w PlayNow, po prostu spadłem z krzesła...
Czytaj dalej... "Współczesne seriale…"Klawiatury bezprzewodowe oraz zestawy bezprzewodowe (mysz + klawiatura) produkowane od dłuższego czasu przez HP nie mają klawisza FnLock.
Oznacza to, że aby używać klawiszy F1 do F12 użytkownik musi za każdym razem trzymać wciśnięty klawisz Fn. W przeciwnym przypadku, zamiast otwarcia pomocy (F1) wyciszy sobie głośność, a zamiast odświeżenia oglądanej właśnie strony (F5) rozpocznie odtwarzanie filmu.
Sfrustrowani do granic użytkownicy radzą sobie, jak mogą! :)
Chciałbym poznać osobiście kretyna w HP, który wpadł na ten pomysł...
Mhahaha, te patałachy nawet tego nie filtrują! :)
PayPal uruchomił możliwość błyskawicznego doładowania środków przy pomocy partnera Trustly. Wchodzę więc na paypal-doladowania.pl...
klikam Doładuj błyskawicznie tutaj i...
...i duppa! Bo ja sprechen nicht Swedish! :)