Przeskocz do treści

Od bodajże dziesięciu lat Allegro nie zmieniło treści (lub tytułu) maili przysyłanych do swoich użytkowników po wygranej aukcji lub po dokonaniu zakupu. Poprzednio była mowa o wstawianiu do nich odnośników prowadzących do nie działających już funkcjonalności. Dziś przyszła kolej popieklić się trochę nad tytułami tych maili. Bo nawet odkrycie przez mędrców ludzkości urządzeń mobilnych nie wzruszyło programistów monopolisty aukcyjnego...

Czytaj dalej... "Stare, NIEdobre Allegro i jego maile…"

Allegro zmieniło system oceniania aukcji. Od pewnego czasu transakcje można ocenić tylko za pomocą zakładki "Moje zakupy". Niestety, turbodebilizm programistów monopolisty po raz kolejny sięgnął szczytu.

Czytaj dalej... "Zmiany w sposobie oceniania aukcji"

...są bardzo szybkie, bo nie da się ich dokończyć! :>

Serwis kontaktowe.pl umożliwia szybkie zakupy, czyli bez konieczności rejestrowania konta na stronie. Tylko projektant formatki szybkich zakupów tak jakby zapomniał o wszystkich wymaganych polach!

... czy skrajne zadufanie i naiwność (znalezione na Grouponie)?

Interesujący (?) jest ten niedawny trend w Internecie, przy którym ludzie czują nieodparte ciśnienie w pęcherzu aby wypowiadać się na tematy, o których nie mają bladego pojęcia, bo dopiero zamierzają coś wypróbować lub z czegoś skorzystać.

Brawa za odwagę! Danuta R. wygrała dżinsową sutannę! Duży rozmiar...

Helion uruchomił nową promocję -- "Promocja 2 za 1". Na pięciodniową promocję wydawnictwo rzuciło ponad dwa tysiące książek -- od informatycznych, przez psychologiczne, po podróżnicze (chyba tylko kulinarnych pozycji brakuje w ofercie wydawnictwa... informatycznego).

Aktualność niektórych pozycji w promocji zrywa skalp z czerepu.

Czytaj dalej... "Promocja 2 za 1 w Helionie"

Osoby odpowiedzialne w CCC za obsługę strony internetowej najprawdopodpobniej zapomniały, że nie wystarczy usunąć wszystkie odnośniki do danej strony, aby ona zniknęła. Są przecież jeszcze linki, sznurki i sznurówki w Google i na setkach zewnętrznych stron internetowych.

W efekcie, witryna CCC ma dwie strony kontaktowe; jedną oficjalną, drugą mniej oficjalną. Ta druga ma wygląd... no, cóż.

Czytaj dalej... "CCC zapomniało o Google"

Strona internetowa jednej z największych i najstarszych uczelni technicznych w Polsce (szczycąca się m.in. posiadaniem licznych profesorów informatyki) jest dostępna wyłącznie przy pomocy adresu URL z subdomeną "www"!

Czytaj dalej... "Śląska Polibuda tylko przez WWW!"

Przedwojenny Wrocław oglądało się z lotu ptaka. Powojenny... z lotu drona:

Wroclaw-dron-ptak

Dwa artykuły spotkały się w Gazecie Wrocławskiej:

A w "Polecamy" spotkał się "lot ptaka" z "filmem z drona".

I tylko pytanie, czy ten postęp jest jeszcze ciągle zabawny czy już przerażający?

Artykuł w morele.net -- którego celem jest doradzenie czytelnikowi, czy lepsza jest lodówka wolnostojąca, czy może raczej taka do zabudowy -- chwyta za serce!

Można się z niego dowiedzieć między innymi, że lodówka wolnostojąca jest bardziej mobilna (w sumie, co racja...) oraz, że mobilny komputer jest energooszczędny!

Czytaj dalej... "Wybór lodówki w morele.net"

Kiepski newsletter (zawierający wyłącznie grafikę) to prawie gwarantowane oznaczenie przez Gmail jako spam.

Jeśli dodać do tego wysyłkę tego newslettera przez kiepski system mailingowy to możemy dostać w komplecie oznaczenie jako... phishing!

marketing-phishing-dermatolog

Pamiętaj, Jasiu, tanie jest droższe od drogiego!

U każdego operatora płatności internetowych (i w Przelewy24) po skończonym procesie płatności następuje przekierowanie z powrotem do sklepu, z którego płatność została zainicjowana -- zwykle do strony w sklepie z podziękowaniem dla klienta za dokonanie zamówienia i opłacenie go. Adres "powrotny" jest -- z oczywistych względów -- definiowany przez sklep, a nie przez Przelewy24.

Przelewy24 są jednak tak bardzo lame, że nie weryfikują w żaden sposób tego, co ich partnerzy wprowadzają w ustawieniach. Możliwe jest więc podanie URLa nieprawidłowego, nie działającego lub w ogóle do bani.

Czytaj dalej... "Czterysta-czwórka w Przelewy24"

Kupiłem dziś na Allegro książkę do nauki podstaw programowania oraz akumulatory AA i AAA. Chwilę po sfinalizowaniu transakcji Allegro zaczęło wyświetlać na wszystkich stronach oferty rekomendowane:

  • komplet opon zimowych Goodyear i
  • 32 etiudy na kontrabas, wydanie w języku niemieckim z 1932 r.

Umarłem w butach! System rekomendacji rozwalił mnie dziś na łopatki! :>

Czytaj dalej... "Rekomendowane oferty Allegro"

Niektórzy sprzedawcy na Allegro w nieudolnych próbach oszukiwania swoich klientów posuwają się daleko poza granice absurdu. Okazuje się, że nawet na Allegro nietrudno znaleźć fikcyjne promocje, które dają naiwnych kupującym nieistniejące rabaty i upusty.

Czytaj dalej... "Kupujemy na Allegro… w nieistniejącej promocji!"

3

Allegro, w ciągu kilkunastu lat działalności, przyzwyczaiło nas, że czerpie rękami i nogami z pozycji monopolisty na rynku. Team Allegro ma głęboko w dupie nie tylko problemy i oczekiwania swoich użytkowników ale również piramidalne błędy w serwisie. Których nie brakuje i które leżą miesiącami w ogóle niezałatane.

Oto kolejna hiperbaryczna pierdoła w Allegro. Jeśli kupujesz kilka przedmiotów u jednego sprzedawcy na kilka aukcjach to wszystkie te aukcje muszą mieć bezwzględnie i w stu procentach identyczne cenniki. Wystarczy najmniejsza, zupełnie nieistotna z punktu widzenia zakupu, różnica w cennikach, a Allegro zgłupieje zupełnie i zacznie naliczać tak piramidalne koszty przesyłki jak np. pięćdziesiąt złotych za przesłanie kurierem ważącego sto gramów pendrive'a.

Czytaj dalej... "Wspólne cenniki w Allegro"

Wszyscy znamy Microsoftowe kretynizmy w OneDrive, polegające na przykład na ciągłym tworzeniu folderu Dokumenty za każdym razem użytkownik go usunie. To klimaty z których Microsoft i OneDrive słyną na całym świecie.

Okazuje się, że może być jeszcze bardziej gorąco. Oto prawdopodobnie największy fuckup jaki można znaleźć w OneDrive...

Czytaj dalej... "Prawdopodobnie największy fuckup w OneDrive!"

Aliant to bodajże najsłynniejszy kalkulator dietetyczny w Polsce. I jednocześnie najdroższy! Jego cena jest absurdalna. Bo jak inaczej nazwać 2000 zł netto podstawowej licencji plus 300 zł netto rocznie wsparcia technicznego?

Takie ceny osiągają gigantyczne studia graficzne, jak Corel, Photoshop, Autocad itp., a nie -- bądź, co bądź -- prosty kalkulator kalorii i innych parametrów dietetycznych.

Ku jednak zaskoczeniu, to nie cena jest największym fuckupem tego programu tylko... jego program instalacyjny.

Czytaj dalej... "Aliant, czyli jak oszczędzać na wszystkim!"

Adwent w kościele katolickim za dokładnie 41 dni. Ale to wcale nie przeszkadza Lufthansie rozsyłać mailing przypominający, że adwent "już niedługo":

lufa-adwent

Biorąc pod uwagę fakt, że na fotografii panuje już piękny nastrój świąt Bożego Narodzenia, to możemy chyba uznać mailing Lufthansę za pierwszy tegoroczny fuckup-falstart przedświąteczny.

Kiedyś wściekaliśmy się, gdy bombki pojawiały się w Tesco (a nastrój świąteczny w reklamach telewizyjnych) parę dni przed dniem Wszystkich Świętych. Lufthansa poszła dalej i nastrojem świątecznym w mailingach i reklamach zaczęła strzelać ponad dwa miesiące przed świętami!