Debilo-pismaki z Onetu znowu błysnęli ignorancją. Proponują wykonanie testu powtórkowego z fizyki:
Ile pamiętasz z fizyki? Większość odpada na szóstym pytaniu
W którym można znaleźć takie kwiatki, że japa otwiera się co najmniej do kolan.
Mamy więc ampera jako jednostkę napięcia elektrycznego:
Mamy drogę oznaczaną przez "r" (promień!), a nie przez "S":
Mamy też to tytułowe pytanie szóste:
Na które też jest błędna odpowiedź, bo powodem umieszczenia teleskopów na orbicie nie są żadne drgania powietrza tylko syf w atmosferze (tysiące działających satelitów i miliony resztek tych niedziałających). Oraz pyły i zanieczyszczenia przemysłowe z działalności człowieka.
Większość badań kosmosu przeprowadza się nie w paśmie światła widzialnego ale przy pomocy radioteleskopów. Ich wiązki mają wylane na drgania cząstek powietrza. Natomiast resztki satelitów i cząsteczki stałe zanieczyszczeń powodują interferencję wiązki radioteleskopu i przez to zmniejszają czystość sygnału.
I mamy wreszcie dźwięk poruszający się z prędkością światła:
Onet twierdzi, że większość osób pada na szóstym pytaniu. Autor quizu padł na pierwszym. Popieprzył napięcie elektryczne z natężeniem prądu. Potem płynął już równo, tak jak ścieka po zjeżdżalni psie gówno.
Ech, nadupczało się w Minecrafta pod stołem, zamiast słuchać pani z fizyki, co?