Drogi panie Coriolis, stało się coś niewyobrażalnego! Pańska siła przestała działać, Ziemia stanęła, wojny i walki ustały, problemy polityczne zniknęły, klimat uspokoił się, wypadki i przypadki przestały się zdarzać... słowem, wszystkie dotychczasowe problemy rodzaju ludzkiego zanikły i nie ma już absolutnie o czym pisać w mediach, albowiem... Papież Franciszek przyleciał do Polski!
Takie przynajmniej wnioski można wysnuć, przeglądając dzisiejszy spis newsów w DZ:
O, nie, przepraszam! Po dziewiętnastu (!) doniesieniach na temat ŚDM i Papieża Franciszka, na dwudziestej pozycji, pojawia się całkowicie nieistotne, trywialne i wręcz głupie ostrzeżenie o tak mało doniosłej i nieważnej sprawie, jak możliwość wystąpienia groźnych burz w całym kraju...
BTW: Szósta pozycja od dołu ("Nocne czuwanie przed szczytem") mogłaby być opacznie zrozumiana, nieprawdaż? :>