Jezus Chrystus cudownie rozmnożył chleb i ryby, a Microsoft CoPilot dokonał magicznej transmutacji śledzia w makrelę...
Uff, chwała... Bogu (?). Cały ten "ej-aj" ciągle jeszcze bywa głupawy.
Największe fuckupy w polskim IT!
Jezus Chrystus cudownie rozmnożył chleb i ryby, a Microsoft CoPilot dokonał magicznej transmutacji śledzia w makrelę...
Uff, chwała... Bogu (?). Cały ten "ej-aj" ciągle jeszcze bywa głupawy.