Przeskocz do treści

Wykrywacz przekleństw w Allegro…

...oczywiście nie działa! Dowód na zrzutce poniżej:

Błędy po kolei:

  • wyświetlanie komunikatu pod niewałaściwym polem,
  • wyświetlanie tylko fragmentu niedozwolonego wyrazu (co to jest "naciagn"?),
  • bezsensowny słownik, który wyrazy typu "naciągnąć" traktuje jako niedozwolone.

Boże drogi, korzystam z Allegro od ponad dwudziestu lat, tyleż czasu regularnie ich krytykuję i również od dwudziestu lat nieustannie zastanawiam się -- czy oni tam potrafią zrobić choć jedną funkcjonalność, która nie jest spieprzona?

Startup trzech studentów (gdzie za testera robi wujek) nie miałby tak idiotycznych błędów, jakie ma produkt największej grupy kapitałowej w Polsce (która zatrudnia pewnie tabuny testerów). Co robi dział QA Allegro, skoro jest w stanie przepuścić na produkcję tak idiotyczne błędy, jak powyżej?

Zostaw komentarz