Ustawa RODO mówi wyraźnie, że nie można od użytkownika żądać domyślnie zgody na przetwarzanie danych (wszelkie tego typu zgody muszą być domyślnie ustawione na fałsz), a użytkownik w związku z wyrażeniem braku zgody na w/w nie musi wykonywać czegokolwiek.
iPKO ma to słodko w dupie i zmusza użytkownika do przełączenia trzech pól ze zgodami marketingowymi z Wybierz na Nie. przy każdej wiadomości lub dyspozycji wysyłanej do banku.
Proszę, o to dowód:
Insza inszość, że ktoś w tym śmiesznym banku naprawdę musiał zamienić się z dupą na łeb, żeby żądać powyższego od klientów przy każdym wysyłaniu wniosku lub pytania przez formularz kontaktowy iPKO.
Pytacie, jak to możliwe? Ano odpowiedź jest prosta!
PKO BP jest największym bankiem w Polsce, pod względem ilości klientów, deklasującym wszelką konkurencję i cały peleton o kilometry. Trzy kolejne banki w rankingach wielkości, razem wzięte, mają mniej klientów niż PKO BP.
To jest w pewnym sensie monopol rynkowy, który pozwala jajogłowym w PKO BP sprzedawać ofertę kompletnie nierynkową, zupełnie oderwaną od bankowej rzeczywistości, a przy okazji mieć tych wszystkich swoich klientów (i ustawę RODO) słodko i głęboko w dupie. Co też czynią. Awe, Cezar!
Rzygać się chce i rzygam na RODO największe gówno UE jakie mogło powstać, czekamy na kolejne bzdety