Chciałem wytłumaczyć osobie, która nie mówi po angielsku, że logi z MySQLa może sobie wkleić do Google Translate, przetłumaczyć z angielskiego na hiszpański i spróbować coś zrozumieć.
Ponieważ ta osoba nie mówi po angielsku, ja nie mówię po hiszpańsku, a obraz jest warty tysiąc słów, więc po prostu zrobiłem zrzutkę ekranu:
Forum, z którego korzystamy nie pozwala na wrzucanie jakichkolwiek obrazów (można jedynie linkować zewnętrzne źródła; forum ma piętnaście lat i nic się w nim od tego czasu nie zmieniło). Dlatego wrzuciłem powyższą zrzutkę do Imgur.
I tu zaczęły się jaja...
Oczywiście, że próba automatycznego tłumaczenia treści logów błędów z angielskiego na hiszpański da raczej mizerne rezultaty. Ale przynajmniej pozwoli osobie, która w ogóle nie mówi po angielsku spróbować choć wycelować, gdzie może leżeć potencjalny problem. W myśl zasady -- lepiej wiedzieć cokolwiek niż nie wiedzieć nic i zgadywać. Tym bardziej, że w tym konkretnym przypadku -- nie wstający serwer MySQL -- przyczyn mogą być setki.
Kroczki były standardowe:
- Imgur → https://imgur.com/
- New Post
- Drop images here
- Grab Link
I... → https://imgur.com/a/W6fXuIt
I okazało się, że moja zrzutka ekranu może zawierać treści przeznaczone dla dorosłych lub erotykę.
Umarłem w butach...