Błąd polegający na tym, że dodatek "Wygodny przelew" nie jest aktualizowany po usunięciu podpiętych do niego odbiorców i wali ordynarnym "Bad Request" zgłosiłem do Banku Millennium... ponad dwa lata temu!
Pożegnałem tę bankową żenadę półtora roku temu. Dziś musiałem zalogować się ponownie, by przelać pieniądze otrzymane od kochanych PiSiaków z tytułu zwrotu z podatku, niestety zwrócone na niewłaściwy rachunek.
Jakież było moje zdziwienie i niedowierzanie, gdy po 18 miesiącach znalazłem ten sam błąd...
Tak to mniej więcej wygląda:
Tu żenada bije żenadę żenadą po łbie:
- tzw. "widżet" z błędem zgłoszonym prawie dwa lata temu, ciągle nienaprawiony
- strzelanie do użytkownika nic nie mówiącym mu błędem "Bad Request"
- jakieś kurna podwójne okno, w którym dwa razy trzeba "iksa" pacnąć?
Między innymi z powodu tak idiotycznych błędów rozstałem się z tym bankiem. Skoro ich system bankowy tworzy banda pawianów, którzy nie potrafią w dwa lata ogarnąć takiego banału, jak powyżej, to jak moje pieniądze mogą być w takim banku bezpieczne?
Przecież to gówniany dodatek przyspieszający wykonywanie przelewów. Jeśli nawet takie coś potraficie tam spierdolić Milleniallsiaki, i mało tego... nie ogarniacie, że wypadałoby w ciągu dwóch lat swoją spierdoliznę naprawić, to aż strach się bać co dzieje się w tych częściach waszej piaskownicy, do której zwykle użytkownicy nie mają dostępu. Ile macie błędów i jak bardzo macie nasrane w systemach autoryzacji przelewów, zliczania sald itp. itd.