Kolejny matoł-programista, który przepuszcza na front do użytkownika teksty błędów zwrócone bezpośrednio przez serwer, bez najmniejszego nawet filtra...
...zamiast wyświetlić jakiś biznesowo-poprawny komunikat typu "W tej chwili nie możemy przetworzyć tej transakcji, proszę spróbować ponownie za pięć minut".
No, ale skoro dwadzieścia milionów złotych z budżetu założycielskiego "zginęło" i przez dwadzieścia lat ich nie znaleziono, to nie dziwi człowieka, że stworzenie aplikacji mobilnej zleca się uczniom z liceum informatycznego, płacąc im po 500 zł za projekt.