Odkąd istnieją komputery wyposażone w klawiaturę, na której występuje klawisz Enter, tak długo właśnie tego klawisza używa się, żeby zatwierdzić wybór z listy. Jakiekolwiek. Nie ważne, co znajduje się na tej liście, każdy w mgnieniu oka pojmuje, że może używać klawiszy kursora, by się po niej poruszać i może wcisnąć klawisz Enter, by zatwierdzić wybór.
Jest to tak absolutnie i absurdalnie oczywiste, że bardziej już być nie może. Lista = Enter, by coś z niej wybrać. Amen. Well... nie dla Microsoft.
Ta oczywista oczywistość jest kompletnym zaskoczeniem, dla kretynów, którzy projektowali interfejs klawiaturowy Excela. Jest to bodajże jedyny program na świecie, w którym wybór na liście zatwierdzamy... klawiszem Tab! Po raz kolejny Microsoft postanowił udowodnić światu, że wie lepiej.
W ten sposób, jeśli będziesz chciał użyć klawisza Enter zamiast wyboru z listy, zobaczysz wkurzający na maksa komunikat o błędzie. Bo zamiast zatwierdzić wybór z listy podpowiedzi, Excel zakończy edycję komórki na nie w pełni wpisanej nazwie funkcji.
Jeśliby jednak ktoś miał nie dość argumentów, że interfejs klawiaturowy Excela projektował uber-kretyn to pogadajmy o zaznaczaniu całej zawartości edytowanej właśnie komórki...
Jak świat długi i szeroki, gdziekolwiek i kiedykolwiek jesteś w trybie edycji czegokolwiek (taki mały prostokącik pola edycji z mrugającą kreseczką kursora w środku), możesz nacisnąć Ctrl+A, żeby zaznaczyć cały edytowany tekst.
Gdziekolwiek, tylko nie w Excelu. Tu ten skrót klawiszowy nie działa. A to dlatego, że uber-kretyn stwierdził, że w tym jednym programie na świecie do zaznaczenia całej zawartości komórki będzie się używać skrótu Ctrl+Shift+Home.