Przeskocz do treści

Największe fuckupy w Millenecie

Bank Millennium uruchomił i operuje jeden z najnowocześniejszych systemów transakcyjnych w Polsce. System jest nie tylko przejrzysty (nie jest designerskim żartem adresowanym do gimbazy -- patrz system transakcyjny mBanku) i intuicyjny w obsłudze ale również działa wyjątkowo szybko.

Niestety, występują w nim co najmniej dwa grube fuckupy, tak grube, jakie zwykliśmy spotykać 10-15 lat temu, a dziś już raczej nikt o nich nie pamięta (poza klientami Banku Millennium), a na pewno -- nie powinien pamiętać.

Te "grube knury" to:

  • prawie całkowite blokowanie systemu transakcyjnego w godzinach 21:30-06:00,
  • możliwość zlecania przelewów, które są niemożliwe to zrealizowania.

Co do pierwszego, to przyśpiewka stara jak sam Millenet i nie do poprawienia, bez stworzenia systemu od nowa, bo gruba świnia leży u samych podstaw architektury systemu. Otóż, bankowcy z Millennium wymyślili sobie, że w nocy Ty śpisz, więc i bank też może spać.

Po 21:30 nie wykonasz praktycznie żadnej operacji. Przelewy "wiszą" do 06:00 rano, nawet jeśli są przelewami wewnątrz banku lub wręcz między własnymi rachunkami. Nie usuniesz zleceń stałych (choć możesz zmieniać ich parametry, sic!), nie usuniesz i nie dodasz wielu elementów. W zasadzie nie zrobisz nic sensowego. Czemu? Bo bank sobie liczy. Coś tam sobie księguje.

Co do drugiego, to sytuacja jest jeszcze bardziej kuriozalna. Aż się łezka w oku kręci!

Możesz zlecić przelew między własnymi rachunkami:

Następnie możesz go nawet zatwierdzić:

A wszystko tylko po to, by w następnym kroku zderzyć się ze ścianą:

Nie ma grama sensu w dodawaniu do listy wyboru w pierwszym kroku rachunków między którymi przelew jest niemożliwy. I nie ma tu co specjalnie na ten temat dyskutować, bo to jest jasne jak słońce.

Niestety, upór i kretynizm bankowców Millennium w tym zakresie jest niezmienny od lat -- błąd był zgłaszany wielokrotnie, wielokrotnie sugerowano, że na liście dostępnych rachunków powinny znajdować się wyłącznie dostępne rachunki i... nic!

Kolejna ściana. Każde takie zgłoszenie jest albo pozostawiane w ogóle bez odpowiedzi albo załatwiane klasycznie: "Dziękujemy, sugestia została przekazane do odpowiedniego działu".

Zostaw komentarz