Przeskocz do treści

Składanie dyspozycji w iPKO

Dzień po dniu, fuckup za fuckupem. Tym razem składanie zleceń i dyspozycji oraz wysyłanie wniosków do PKO BP przez iPKO:

  1. W PKO BP do składania w/w służy odrębny serwis. Bóg jeden raczy wiedzieć, dlaczego tak prostej funkcjonalności, jak wysyłanie wniosków nie dało się zintegrować z iPKO?
  2. Mimo, że jest to odrębny serwis, nie otwiera się w osobnej zakładce, tylko w głównej, zastępując iPKO.
  3. Z powodów znanych tylko matołom w PKO BP następuje automatyczne wylogowanie z iPKO! Przy próbie powrotu (jest nawet stosowny odnośnik do tego) lub otwarcia iPKO w nowej zakładce (np. po to, żeby coś sprawdzić) konieczne jest ponowne logowanie się.

A najlepsze na końcu. Bo jeśli w trakcie wysyłania wniosku skończy Ci się sesja to...

...zobaczysz coś takiego (oczywiście!):

I... nic więcej.

Komuś się chyba zapomniało o jakimś klawiszu typu "Zaloguj ponownie", "Przejdź na stronę główną" itd., czyż nie? Naciśnięcie F5 lub odświeżenie zawartości strony w inny sposób również nie przynosi żadnych efektów. Żenada!

Musisz więc przejść ponownie do iPKO, zalogować się po to tylko, by nastąpiło wylogowanie po ponownym przejściu do serwisu dyspozycyjnego i zaczynać całą zabawę od nowa.

Matoły w PKO BP nie wpadły jeszcze niestety na pomysł wyprodukowania rzeczy tak oczywistej, jak zapisywanie zawartości formularza dyspozycyjnego do ciasteczek lub pamięci podręcznej i odtwarzania tych danych w sytuacjach takich, jak opisana powyżej. Żeby debil-użytkownik nie musiał wszystkiego wpisywać od nowa. Lub chociaż jakiegoś ostrzeżenia o zbliżającym się końcu sesji...

Zostaw komentarz