Przeskocz do treści

O2.pl od lat słynie z organizowania bezsensownych, źle działających i nikomu niepotrzebnych quizów. Dziś okazało się, że mają oni ponadto jeszcze jeden problem... dwa plus dwa nie zawsze daje im cztery...

Czytaj dalej... "Quizy w O2.pl, czyli jak 70% staje się 40%"

Polski szpital za najważniejszą (o swoich oddziałach) uważa informację, że jego pacjenci "mają zapewnioną opiekę duszpasterską oraz możliwość korzystania z Kaplicy Szpitalnej" (pies wie, czemu wypisanej z dużych liter, przecież to nie nazwa własna!)...

Chyba strach się bać!

Mimo wszystko udając się do... szpitala pacjent raczej za najważniejsze uważa zapewnienie opieki lekarskiej i możliwość skorzystania z aparatury medycznej.

Jeśli idącemu do szpitala mówimy, że ma dostęp do księdza i kaplicy to raczej pozytywnie go do zabiegu nie nastawiamy, czyż nie?

Onet dalej na fali. Tym razem jednak mocno grubiej (choć ciągle ociera się o temat prokuratury), bo mamy tu do czynienia z propagowaniem przestępstwa, czy wręcz świadomym współudziałem w przestępstwie. Czyli czymś, co w tym wesołym kraju zagrożone jest karą więzienia.

Wiadomo, że rynek reklamy internetowej od lat upada, a zyski z niego są tak znikome, że z trudem wystarczają (lub nawet nie wystarczają) na finansowanie kosztów bieżącej działalności (czyt. płacenie po 1800 zł netto pismakom za pisanie kretyńskich artykułów). Ale czy to od razu ma oznaczać zgodę na reklamowanie działalności przestępczej?

Czytaj dalej... "Onet i reklamy przestępców"

"Błyskotliwość" autorów Onetu w ich artykułach o zatrzymaniach i aresztowaniach:

Wymogi prokuratury spełnione? Spełnione! Kretynizm wygląda z każdego kąta?

Nie, no dobra, spoko... czepialstwo, przecież! Lech Wałęsa mógł mieć córkę, która wyszła za mąż za Jana Wymiękającego i powiła syna, Dominika Wymiękającego. Przecież wcale nie ma żadnej pewności, że Dominik W., wnuk Lecha Wałęsy, ma również na nazwisko Wałęsa, prawda?

Pytałem się: "W miarę dobry, darmowy antywirus". Odpowiedzieli: "Avira"!

Mieli rację, choć nie do końca w tym samym kontekście. Nie jest dobry. Jest najlepszy! Zaliczył trzy potężne fuckupy w ciągu trzydziestu sekund od instalacji i poszedł się... hm, walić.

No, dobrze. Ostatecznie okazało się, że były cztery fuckupy w minutę.

Czytaj dalej... "Avira? Wynik: 3 fuckupy w 30 sekund!"